Kilkudniowa dieta przyda się wam obojgu – w końcu nie tylko panie powinny dbać o linię. Przekonaj go, ze warto i… że nie będzie głodny!
Twój facet uwielbia słone, tłuste potrawy i nie wyobraża sobie obiadu bez deseru? Na dodatek wydaje mu się. że wciąż jest młodym chłopcem. który może jeść bez umiaru i dziwi się. że tyje… Namów go na kilkudniową próbę, by przekonał się. że dobra dieta to nie głodówka, odbierająca chęć do życia. Musisz tylko starannie przygotować jadłospis.
Dania chude, ale pożywne. Ogranicz tłuszcze, ale nie skreślaj mięsa. W diecie dla faceta nie może zabraknąć białka (np. białego mięsa, ryb) – to podstawowy budulec organizmu (w tym mięśni!). Jedzenie białka przyspiesza też spalanie tłuszczu. Pamiętaj o zdrowych węglowodanach (pełnoziarnistym pieczywie i makaronie, ryżu, kaszach), które regulują trawienie i dostarczają energii.
Apetyczna bomba witaminowa. Podawaj jak najwięcej kolorowych warzyw i owoców, które wzmacniają, chronią przed chorobami układu krążenia i nowotworami. Dzięki nim urozmaicisz posiłki i sprawisz, że zawartość talerza będzie apetyczna.
Stały rozkład posiłków. Nie rezygnujcie ze śniadań! Między głównymi posiłkami serwuj owoce (np. sycące banany), oczyszczające koktajle owocowo-warzywne. Jedzcie powoli – zobaczysz, że mniejsze porcje wystarczą.