Piling tradycyjny (eksfoliacja)

podkladW czasie zabiegu cera poddawana jest działaniu kwasu glikolowego (przygotowanego z trzciny cukrowej) o stężeniu 20-70 proc. Złuszcza on powierzchniowe warstwy naskórka. Zanim jednak taki zabieg się odbędzie, należy bardzo starannie, przez kilka tygodni, przygotowywać do niego skórę. W tym okresie stosuje się, polecone podczas pierwszej wizyty, kremy z kwasami owocowymi. Stężenie kwasów jest w nich niewielkie, ale lekarz będzie mógł ocenić, jaki wpływ mają one na skórę.

W tym czasie, czyli przez około 14 dni, trzeba zrezygnować z innych zabiegów kosmetycznych czy też dermatologicznych. Dopiero po tym okresie próbnym, jeśli nie stwierdzi się żadnych przeciwwskazań, można poddać się właściwemu pilingowi. Wykonuje się go w trakcie kilku, a nawet kilkunastu wizyt w gabinecie. Na początku każdego zabiegu lekarz myje twarz pacjentki specjalnym środkiem, który oczyszcza i odtłuszcza skórę. Następnie pędzelkiem nakłada kolejne warstwy preparatu z zawartością kwasu glikolowego. Za każdym razem zwiększa się stężenie tego kwasu i stopniowo czas jego działania. Na zakończenie, by ukoić skórę, smaruje się ją preparatem o działaniu odżywczym i przeciwzapalnym. Jeśli efekt pierwszego zabiegu jest zadowalający, następny może odbyć się po upływie dwóch tygodni. W tym czasie nie można się intensywnie opalać. Zalety: piling sprawia, że niewielkie zmarszczki stają się niewidoczne, a głębsze ulegają znacznemu spłyceniu. Znikają też przebarwienia, zwężają się rozszerzone pory, a skóra się odmładza.

Wady:zabieg jest dość bolesny, podczas jego trwania odczuwa się pieczenie (tym większe, im wyższe jest stężenie kwasu). Przez kilka godzin po nim skóra jest zaczerwieniona.