Czyli restylane i perlane. Zawierają głównie kwas hialuronowy, naturalny składnik skóry. Wypełnia on przestrzenie między włóknami kolagenu, nadając cerze elastyczność. Zastrzyki z preparatów wykonanych na jego bazie wygładzają skórę, spłycają zmarszczki, korygują kształt ust. Szczególnie skutecznie likwidują głębokie bruzdy na czole.
Zalety: jest skuteczniejszy od kolagenu. Efekt zabiegu może się utrzymywać ponad rok. Mogą pozwolić sobie na niego nawet osoby ze skłonnością do alergii. Kwas hialuronowy nie wywołuje bowiem uczuleń, przeprowadzenie testów nie jest więc konieczne.
Wady: wstrzykiwanie kwasu sprawia ból większy niż wstrzykiwanie kolagenu. Znieczulenie miejscowe jest konieczne.
Cena: od 800 do 1000 zł, zależnie od miejsca.
Implanty goretex
Podczas zabiegu lekarz wprowadza pod skórę syntetyczny materiał, tzw. goretex. Miejsce, gdzie powstały zmarszczki, znieczula się, delikatnie nacina i za pomocą igły umieszcza nitkę goreteksu, co powoduje trwałe uwypuklenie bruzdy. Skóra staje się napięta i dzięki temu zmarszczka już na pewno tam nie powstanie.
Na zakończenie zabiegu zszywa się nacięcia.
Po tygodniu szwy są zdejmowane.
Zalety: zabieg przynosi natychmiastowe i trwałe efekty, w przyszłości nie trzeba go powtarzać. Nie jest też bolesny, bo podczas niego stosuje się znieczulenie miejscowe.
Wady: implanty odradzane są w przypadku występowania na skórze ropnych zmian.
Cena: powyżej 2 tys. zł.