Spożycie i zużywanie kalorii

Ja przez 5 miesięcy przestrzegałem poniższego rozkładu gospodarki kaloriami:
Moim celem było wywołać tygodniowy deficyt kalorii na poziomie 18000, co -wg moich wyliczeń — miało mi dać co tydzień ubytek wagi o około 2,5 kg.
Podczas pierwszych czterech tygodni stosowania diety  rzeczywiście straciłem ok. 10 kg (ok. 2,5 kg/tydzień). Jednak moje trudy wyliczeń na coś się przydały. Znacznie osłabłem i regeneracja po wysiłkach przychodziła mi teraz znacznie trudniej i wolniej. Mogłem tego oczekiwać, strata na wadze i „dziura kaloryczna” robiły swoje.
Na początku traciłem bardzo szybko na wadze i nie polecam nikomu takich „sprinterskich” zachowań. Zauważcie, że duży deficyt w znacznej mierze był pochodną mojej wagi wyjściowej. Ktoś o połowę lżejszy i potrzebujący ok. 2000 kcal dziennie, w ciągu tygodnia potrzebowałby aż o 9100 kcal mniej przy tak opracowanej diecie, jak moja. Zużycie na takim poziomie dałoby w efekcie tygodniowy deficyt kalorii na poziomie ok. 8700 oraz spadek wagi o ok. 1 kg/tydzień. Jednym z powodów, dla których tygodniowe utraty wagi stają się mniejsze w miarę upływu czasu jest to, że w miarę jak chudniemy, nasze PPM się zmniejsza. Stosowanie diety powoduje zmniejszenie PPM i CPM. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że kurczy się waga ciała, ale w wyniku zwiększenia wydatków energii. Ja mogłem bardzo mocno zwiększyć wydatki energii, toteż w planie diety założyłem 10% spadek wartości PPM już po 4 pierwszych tygodniach jej stosowania. Spadek ten był nadal widoczny w późniejszych tygodniach diety, ale nie osiągał już takich rozmiarów. Nie próbowałem już później zmniejszać ilości spożywanych kalorii, ponieważ już od początku była ona ustalona nisko.
Moje „cyfrowe” podejście do tematu odchudzania może się wydawać na pierwszy rzut oka zbyt techniczne i wymagające zbyt wielu obliczeń. Nie jest to zbyt trudne – dość łatwo można zdobyć przewodniki kaloryczne, a poziom konsumpcji energii nie jest trudny do określenia. Elementy takie, jak ilość zużywanej energii można łatwo policzyć. Wszyscy przestrzegający diety nie powinni jedynie liczyć spożywanych i zużywanych kalorii, ale także uważnie przyglądać się temu, jakie składniki odżywcze dostarczają sobie w posiłkach.  Jakich białek, cukrów i tłuszczy spożywany w diecie, aby była ona bezpieczna i efektywna.