Jeżeli nie macie alergii na mleko i spożywacie je w zdecydowanie umiarkowanych ilościach (nie więcej, niż szklanka dziennie), to myślę, że możecie się nie przejmować jego negatywnymi wpływami. W niewielkich ilościach jego picie wyjdzie wam na zdrowie. Jednakże jeśli mleko i jego przetwory stanowią podstawę waszej diety, mądrze byłoby poszukać sobie innych źródeł białek i węglowodanów. Najkrócej rzecz ujmując, organizm człowieka nie został zaprojektowany tak, aby było ono jego głównym pożywieniem. Nawet jeśli we wczesnych stadiach życia musimy zadowalać się tylko i wyłącznie mlekiem, to po pierwsze, jest ono zupełnie innego rodzaju, a po drugie – nie trwa to długo i w pewnym momencie przestawiamy się na spożywanie zupełnie innego rodzaju produktów. To przestawienie na tyle zmienia nasz organizm, że powrót do diety mlecznej staje się nie tylko trudny, ale też stanowi zagrożenie dla zdrowia. Nie wątpię, że cytowane tutaj wyniki badań będą poważnym problemem dla części z was, zapewne jeszcze jednym z wielu w życiu. Niestety, nie można wiecznie myśleć, że mleko jest absolutnie bez skazy, margaryna całkowicie zdrowa, a cukier krzepi. Warto czasami przyjrzeć się uważnie drugiej, ciemnej stronie medalu i zastanowić, czy naprawdę jest tak, jak ktoś chce nam powiedzieć. Niewiedza może i nie boli, ale może słono kosztować. Poza tym warto, jak we wszystkich dziedzinach życia, mieć swoje własne zdanie i wybiórczo przyjmować informacje, jakim próbuje się nas karmić.