Są dobrym sposobem na zapobieganie powstawania zmarszczek i wiotczenia skóry, a także na poprawianie jej napięcia. Embrioblasty uzyskuje się z zalążków zębów cieląt, bo zawierają one mnóstwo witamin, soli mineralnych i enzymów. Dlatego mają działanie głęboko nawilżające.
Jeden zabieg równa się dziesięciu tradycyjnym maskom w gabinecie kosmetycznym. Embrioblasty wprowadza się za pomocą zastrzyków w wybrane miejsca na skórze twarzy i szyi – dermatolodzy nazywają to mezoterapią.
Pełny cykl obejmuje siedem zabiegów: trzy pierwsze wykonywane są co siedem dni, pozostałe – w większych odstępach czasu. Po zakończeniu takiej serii, raz w roku, należy poddawać się kolejnym trzem zabiegom utrwalającym efekty.
Zalety:embrioblasty nie powodują uczuleń, dlatego wykonywanie testów alergicznych nie jest konieczne. Widoczne rezultaty zastrzyków z nich utrzymują się od 6 do 12 miesięcy po zabiegu.
Wady: podczas jednego zabiegu skórę twarzy i szyi nakłuwa się wielokrotnie. Pozostają więc ślady po igle, które mogą być widoczne przez 2-3 dni.
Cena:ok. 150-200 zł za jeden zabieg.