Powiedz mi, gdzie najlepiej jest szukać dziewczyn? Chciałbym spotykać piękne dziewczyny i umawiać się z nimi na randki, ale nie jestem pewien, czy ten sposób szukania sobie kobiety nie odstraszy jej od mojej osoby. Na co dzień wydają się one zbyt pochłonięte swoimi codziennymi problemami, żeby jeszcze zwracać sobie głowę jakimś nieznajomym facetem, który bez powodu podchodzi do nich i próbuje umówić się na randkę.
Prawdę mówiąc, dziwię się, że zadajesz mi to pytanie. Nie tak dawno byłem gościem pewnego popołudniowego talk-show, gdzie na widowni musiało siedzieć co najmniej 500 osób. W pewnym momencie jeden ze słuchaczy zadał mi pytanie: „Gdzie powinienem szukać kobiet?”. Spojrzałem wtedy na niego i powiedziałem: „Gdybyś umiał szukać, to znalazłbyś co najmniej 6 wolnych kobiet tuż wokół siebie!”.
Wstałem wtedy z miejsca, z którego rozmawiałem, podszedłem do jego fotela i zagadnąłem kobietę tuż obok faceta: „Cześć”- powiedziałem – „Jesteś wolna czy masz już męża?”. Odpowiedziała mi: „Nie, jestem mężatką”. Siedząca obok pierwszej na to samo pytanie odpowiedziała: „Mogłabym być wolna, gdyby pytał mnie właściwy facet”. Trzecia zapytana odpowiedziała szybko: „Tak”. Musisz pamiętać, że nagrywaliśmy program na taśmę i ludzie byli cokolwiek spięci. Potem zapytałem jeszcze trzy dziewczyny w sąsiedztwie tego pana i wszystkie odpowiedziały twierdząco. Na moje następne pytanie – czy się umówiłyby się z fajnym facetem – wszystkie odpowiedziały: „Pewnie, I czemu nie?”. Kazałem się mu wtedy odwrócić i przedstawić wszystkim tym dziewczynom, które były wolne. Odwrócił się wówczas do nich i każdej przedstawił. „No i proszę“ – powiedziałem do niego -,Właśnie poznałeś cztery piękne kobiety.
Następnie odwróciłem się w kierunku publiczności i powiedziałem: „Nigdzie nie ma takiego miejsca, gdzie o danej porze przez 45 minut można poznawać piękne kobiety, które przychodzą tam z tego samego powodu, co mężczyźni. Każdy z nas może poznawać je kiedy i gdzie chce“. Widownia, złożona głównie z kobiet, przyjęła moje słowa owacją i oklaskami. Sednem sprawy jest, że nie jest ważne, kim jesteś ani co akurat robisz – musisz tylko mieć właściwe podejście do sprawy i umieć podjąć rozmowę z dziewczyną, która ci się podoba. Musisz umieć być dżentelmenem i rozmawiać we właściwy sposób.
Zapewne nie wiesz, że ponad 60% zaślubionych par poznało się ze sobą poprzez wspólnych przyjaciół, członka rodziny, współpracownika, kolegę, koleżankę z klasy lub sąsiada z naprzeciwka. Spróbuj swojej szansy z nimi. Powiedz im, że jesteś zainteresowany poznaniem fajnej dziewczyny i niezobowiązującą randką, i byłbyś im zobowiązany gdyby z kimś cię zapoznali. Około połowa ludzi spotykających się ze sobą i będących parami poznało swoją sympatię poprzez wspólnego przyjaciela lub inną znajomą osobę.
Oto kilka możliwości. Jeżeli chodzisz do szkoły, spróbuj umówić się z którąkolwiek koleżanką z klasy. Następnym razem, gdy ktoś zaprosi cię na swoje wesele, masz tam iść i postarać się nawiązać kilka znajomości. Gdy wyjedziesz na wakacje, zejdź kiedyś na dół do hallu hotelowego i wyślij przez barmana kilku interesującym cię dziewczynom drinki. Jeżeli z jakichś powodów nie będziesz mógł z którąś z nich porozmawiać, spróbuj ją „przypadkiem spotkać na basenie. Podejdź i przedstaw się: „Mam na imię…. To ja przysłałem ci wczoraj drinka. Nie podszedłem do ciebie wczoraj, bo myślałem, że czekasz na swoją ochronę. Dziewczyna najprawdpopdobniej odpowie: „Nie, na nikogo nie czekałam. Powinieneś był podejść i przywitać się już wczoraj. No i proszę! Właśnie ci się udało!
Innym sposobem jest pójść i pobawić się w to, w co najczęściej się bawisz w domu (tenis, kręgle, disco, plaża itd), a na pewno będzie tam mnóstwo kobiet, które przyszły tam z tego samego powodu, co ty.
Możesz wierzyć lub nie, ale kościół czy cerkiew to także wspaniałe miejsce do poznawania interesujących pań. Według badań, ponad 70% par w USA jest tego samego wyznania.
Wszystkie moje porady mają jeden wspólny punkt – założenie zaangażowania z Twojej strony. Wyjdź w końcu z domu i wejdź w prawdziwy świat, zacznij poznawać kobiety.