Do diety dziecka można wprowadzić fermentowane produkty mleczne, jogurty, kefiry już od 11. miesiąca życia. Powinny być spożywane każdego dnia, ponieważ większość dobroczynnych bakterii – probiotyków – jest wrażliwa na działanie soku żołądkowego i soli żółciowych, które je niszczą. Zdarza się, że maluchy, które nie tolerują laktozy i po wypiciu zwykłego mleka reagują bólami brzucha i biegunką, mogą bezpiecznie jeść jogurt i kefir.
W diecie dziecka mogą znaleźć się zarówno jogurty naturalne, jak i słodzone, owocowe, zależnie od upodobań smakowych malca. Do naturalnego jogurtu można dodać sezonowe owoce lub też użyć go zamiast śmietany do podprawienia zupy lub do surówki. W cieplejsze dni dzieci mogą rozsmakować się w chłodniku, przygotowanym również na bazie jogurtu.
Pyszne jogurty można własnoręcznie zrobić w domu, ale potrzebne są do tego specjalne urządzenia.
Trzeba pamiętać, że dobroczynne bakterie fermentacji mlekowej typu Lactobacillus do swojego rozwoju potrzebują warunków beztlenowych oraz temperatury około 40-50 stopni Celsjusza. Przy przygotowywaniu jogurtu muszą być zachowane odpowiednie warunki higieniczne.
Jak go zrobić? Do przegotowanego i schłodzonego do temperatury około 50 stopni Celsjusza mleka wystarczy dodać mleko w proszku i zaszczepić żywymi kulturami bakteryjnymi.