„Czuję, że moja teściowa zawładnęła nami i dzieckiem, które jest w drodze. Mąż mówi że mama chce nam pomóc. Czy powinnam zrobić im awanturę?”
Musisz poskromić swoje emocje i porozmawiać z mężem. Powiedz, co ci się nie podoba, niech będzie negocjatorem. Teściowej uprzejmie, ale stanowczo powiedz, że chcesz decydować o swoim małżeństwie. Niedopuszczalne jest odwracanie się na pięcie i trzaskanie drzwiami. Każdy problem trzeba rozwiązywać w cywilizowany sposób.
Żona też jest kobietą
„Denerwuje mnie, że mąż jest miły i szarmancki dla wszystkich kobiety tylko nie dla mnie. Kiedy przyjeżdża jego mama czy przychodzą znajomi, podstawia kobietom krzesła, pyta, czy coś przynieść. Mnie traktuje jak służącą. Czasem myślę jakimś romansie tylko po to, by poczuć się pełnowartościową kobietą.”
Mężczyzna zawsze powinien być szarmancki wobec partnerki. Fakt, że się dobrze znają, nie zwalnia go z tego obowiązku. Aby uświadomić mu błąd, musisz powiedzieć, że jest ci przykro i chciałabyś być inaczej traktowana. Niedopuszczalne jest odpłacanie pięknym za nadobne, bo nakręca się spirala wzajemnej niechęci.