Ograniczenie ilości spożywanych w diecie węglowodanów wytwarza w organizmie impuls do zużywania tłuszczów jako źródła energii. Gdy brakuje węglowodanów organizm zaczyna wytwarzać glukagon (hormon działający odwrotnie w stosunku do insuliny), co jest sygnałem do zapoczątkowania zużywania tkanki tłuszczowej. Gdy mięsnie zużyją resztki glikogenu, przestawiają się automatycznie na tłuszcz jako główną substancję energetyczną.
W związku z tym, że to węglowodany są preferowanym źródłem substancji energetycznych w organizmie, po całkowitym przestawieniu na tłuszcze człowiek odczuwa wyraźny spadek energii.
Można temu zapobiec stosując dietę niskowęglowodanową – będzie ona umożliwiała jednoczesne aktywowanie tkanki tłuszczowej na potrzeby mięśni, bez towarzyszącej temu utraty energii. Olej MCT jest wysokiej jakości źródłem kalorii i może bez problemu służyć jako zamiennik dla węglowodanów.
Suplementacja nim utrzymuje zasoby energii na wysokim poziomie nawet wtedy, gdy w diecie znajduje się mało węglowodanów lub nie ma ich w ogóle.
Osiągamy ciekawą rzecz – spożywając tłuszcz wytwarzamy w organizmie środowisko sprzyjające spalaniu nagromadzonej tkanki tłuszczowej. Jednocześnie wysoki termiczny wpływ MCT podwyższa tempo przemiany materii.
Wyniki jednego z badań, opublikowane w prasie medycznej wskazują, że olej MCT może wpływać na pojawianie się i trwanie uczucia sytości. Prawdopodobnie taki jego wpływ jest wynikiem współdziałania z cholecystokininą, jednym z hormonów. Cholecystokinina jest wytwarzana przez górny odcinek dróg pokarmowych jako efekt spożycia posiłku. Oddziałuje na zakończenia nerwowe w układzie pokarmowym i spowalnia tempo wchłaniania substancji odżywczych do krwi.
Innym punktem wydzielania cholecystokininy jest podwzgórze mózgowe, ośrodek kontroli apetytu organizmu. Ostatecznym efektem jej wydzielania jest przekazanie sygnału do mózgu: „Żołądek jest pełny, najadłeś się do syta”. Odkrycia dotyczące MCT mogą oznaczać, że jeśli ktoś ma tendencję do najadania się „złą” żywnością, dodanie do niej oleju MCT może spowodować, że uczucie sytości będzie się pojawiało szybciej i ilości spożywanych pokarmów ulegną ograniczeniu.