Rozwój dziecka

Jeszcze przed dziesięcioma laty nie istniało wiele popularnych dziś zawodów. Nigdy zawodowa przyszłość naszych dzieci nie była tak trudna do przewidzenia.

Warto poświęcić dziecku swój czas, jak najwięcej z nim rozmawiać, obserwować jego spontaniczne zabawy. Zwracaj uwagę, czym i w co lubi się bawić. Już 4-5-latek ma dość sprecyzowane pasje i zainteresowania. Warto je rozwijać, dobierając odpowiednie zabawki, książki, gry. Staraj się, by dziecko miało jak największą możliwość poznawania świata – zabieraj je często do parku, sklepu, muzeum. Pozwól mu przyglądać się pracy przy budowaniu domów, mostów, zaprowadź je do piekarni, fabryki samochodów itp. Opowiadaj o tym, co robi w pracy tata, mama, ciocia, jak pracowali babcia i dziadek. Uświadamiaj, że ktoś napisał jego ulubioną bajkę, ktoś inny ją wydrukował i sprzedał w księgami. Opowiedz o pracy rolnika na wsi, który hoduje zwierzęta i sieje zboże, by wszyscy mogli jeść jajka czy chleb, pić mleko. Dziecko będzie z pewnością zafascynowane tym, że wszystkie przedmioty, które widzi wokół siebie, mają swój początek, ktoś je wykonał. Że trawnik ktoś musiał przyciąć i pielęgnować, a kwiaty zasadzić i podlewać. Że łóżko i stół zostały przez kogoś wykonane, podobnie jak telewizor, radio, żelazko czy komputer. Malec z pewnością zacznie cię zasypywać pytaniami o przeróżne zawody. Rozmawiaj z nim często o pracy wykonywanej przez różne osoby. Na pewno wkrótce powiadomi cię, kim zostanie, gdy będzie duży.

Rodzice zwykle marzą, by ich dzieci miały lżej niż oni. Nauczeni doświadczeniem wiedzą już, że ukończenie wyższych studiów, znajomość języka obcego i sprawne posługiwanie się komputerem to przepustka do uzyskania dobrej pracy, a co za tym idzie, do łatwiejszego życia. Często chcieliby zaplanować dziecku życie. Zanim jednak zadecydujemy o przyszłości, dobrze przyjrzyjmy się jego zainteresowaniom i zdolnościom. Mały artysta uwielbiający malować, rysować, lepić z plasteliny i ustawiać fantastyczne budowle z klocków ma szansę w przyszłości zostać architektem lub inżynierem, niekoniecznie musi jednak być dobrym komputerowcem, specjalistą od marketingu czy lekarzem. Małemu ogrodnikowi, uwielbiającemu przyrodę i pracę w ogródku, może nie przypaść do gustu kariera prawnika. Oczywiście, marzenia dzieci związane z przyszłym zawodem jeszcze wielokrotnie się zmienią, warto jednak przychylniej spojrzeć na to, co rzeczywiście lubią.