Silny uchwyt dziecka

Już od pierwszego miesiąca maluszek wyciąga rączkę po wszystko, co znajdzie się w jej zasięgu – kosmyk włosów mamy, róg kocyka lub grzechotkę. Nie zawsze uda mu się dobrze trafić.

Zanim się urodzi, już potrafi włożyć kciuk do buzi, czyli prawidłowo pokierować rączką. A w razie potrzeby nawet pomóc sobie drugą.

1 miesiąc
Ma silny odruch chwytny, nie tylko w rękach, ale też nogach (zanika on samoczynnie około trzeciego miesiąca życia). Nie potrafi jeszcze samodzielnie rozprostować paluszków -zwykle żeby maluszek zwolnił uścisk, musisz sama wysunąć swój palec z jego dłoni, a nawet drugą dłonią delikatnie rozprostować małe paluszki.

2 miesiąc
Jego zainteresowanie światem zewnętrznym skupia się przede wszystkim na mamie – maluch patrzy ci w oczy, chwyta za włosy, nos, policzki. Potrafi mocno uszczypnąć, bynajmniej nie ze złośliwości czy przekory – nadal nie ma poczucia własnej siły wynikającej z intensywnego wrodzonego odruchu chwytnego.

4 miesiąc
Sprawdza rączkami (nie potrafi jeszcze posługiwać się samymi palcami) wszystko dookoła – czy jest miękkie, czy twarde, przyjemne w dotyku itd.

5 i 6 miesiąc
Maluch może już w dłoniach obracać duży przedmiot, np. piłkę. Leżąc na plecach, potrafi z uwagą przez kilka minut bawić się zawieszonymi na gumce nad nim (na wysokości klatki piersiowej) przedmiotami, np. grzechotkami, sprawdzając, jaki dźwięk wydają, czym się różnią w dotyku (różne kształty), obserwując też kolory.

7 miesiąc
Coraz mniejsze przedmioty budzą jego zainteresowanie. Dziecko ma już wyostrzony wzrok, swobodniej też posługuje się dłońmi. Wciąż jeszcze chwyta całą rączką, ale potrafi już utrzymać w niej zabawkę.

8 i 9 miesiąc
Pochwycenie zajączka jest ogromnym sukcesem -dziecko prawidłowo oceniło odległość i położenie zabawki. Potrafi już obracać ją w dłoniach, obserwując, jak wygląda z różnych stron. Paluszkami bada drobne elementy – guziczki oczu, nosek, sprawdza miękkość jasnych płaszczyzn.

10-12 miesiąc
„Ho,ho, daleko! Ale jak się wyciągnę, to na pewno go dosięgnę”. Roczne dziecko jest bardzo mobilne – sięga nie tylko po to, co znajduje się w jego bezpośrednim zasięgu, ale też po rzeczy położone dalej. Miesiące ćwiczeń, jak właściwie ocenić odległość, w jaki sposób ułożyć dłoń, by chwycić i zatrzymać w niej zdobycz, przyniosły efekt. Brawo, twój malec staje się coraz bardziej samodzielny.