Trening pamięci

kobieta-sluchawkiTwarze, nazwy, liczby… Chcesz je lepiej rozpoznawać i zapamiętywać? To wcale nie takie trudne. Pamięć można skutecznie trenować!

Najlepiej zacznij od razu. Dlaczego? Bo skutki słabej pamięci mogą być nieprzyjemne: nie wyłączysz żelazka, cały dzień będzie cię dręczyć pytanie, czy zamknęłaś drzwi na klucz, myśl 0 zmianie pracy cię sparaliżuje, bo „przecież już niczego się nie nauczysz”. Na szczęście są na to sposoby.

Daty i miejsca
Chcesz zapamiętać datę i miejsce planowanego spotkania? Ułóż sobie w myślach krótki wierszyk o tym, z kim, gdzie i kiedy się umówiłaś, np.: Spotkanie z Jankiem jutro przed bankiem.

Ciąg nazw

Bez kłopotu zapamiętasz nazwy planet, jezior czy np. miast, posługując się akronimami – czyli słowami stworzonymi z pierwszych liter różnych wyrazów, które chcesz zapamiętać. Na przykład, słowo POLKA może ci przypomnieć nazwy pięciu stolic europejskich: Paryż, Oslo, Londyn, Kopenhaga, Amsterdam.

Twarze
Skąd ja znam tę osobę? Jeśli często zadajesz sobie takie pytanie, to znak, że masz kłopot z kojarzeniem twarzy kiedyś spotkanych ludzi z ich nazwiskami. Spróbuj zastosować metodę skojarzeń:
■    poznając kogoś, zamień w myślach nazwisko tej osoby na słowo, które ci się z nim kojarzy, np. Skowroński na „skowronek” czy „ptak”;
■    wybierz charakterystyczną cechę wyglądu pana Skowrońskiego, np. spiczasty nos;
■    połącz słowo „skowronek” z tą cechą.

Kiedy potem zobaczysz twarz i przywołasz z pamięci ten obraz, od razu będziesz wiedziała, kto to jest i jakie ma nazwisko.

Numery
Łatwo nauczysz się numeru swojego PIN-u do bankomatu, gdy skojarzysz go ze znanymi już liczbami, np. datą imienin czy numerem kołnierzyka ukochanego.

Znajdowanie właściwego słowa
W trakcie pisania raportu w pracy wyleciało ci z głowy jakieś słowo, np. bilans. Aby wyłowić je z pamięci, zacznij wymieniać kolejne litery alfabetu, dopóki nie poczujesz, że natrafiłaś na właściwą, czyli pierwszą literę poszukiwanego słowa. W tym wypadku będzie to „b”. Gdy stwierdzisz, że ją znalazłaś, znów wymieniaj litery alfabetu, by odszukać kolejną głoskę zapomnianego wyrazu – czyli „i”. Następnie wypowiedz głośno dwie już odnalezione litery – „bi”. Jest duża szansa, że w ten sposób szybko przywołasz brakującą część słowa i raptem zawołasz: Ależ tak, chodzi o bilans!